W niniejszym artykule prześledzimy, jak wygląda stosunek do edukacji dziewcząt w tradycyjnych społecznościach wiejskich w Kenii, a jak w mieście. Jakie role pełnią dziewczynki w tamtejszym systemie społeczno-klasowym oraz jak pomóc wyrwać się im z narzuconej przez społeczeństwo roli?
Realny koszt edukacji w Kenii
Teoretycznie, od 2003 roku w Kenii istnieje obowiązek szkolny, a edukacja podstawowa jest bezpłatna. Od 2020 roku rząd deklaruje też dostęp do szkół średnich. W praktyce państwo pokrywa tylko część kosztów edukacji, pozostałe spadają na rodziców dzieci. W społeczeństwie, które nie radzi sobie z biedą, brakiem wody, pożywienia czy podstawową ochroną zdrowotną, odpłatność za posyłanie dzieci do szkoły schodzi na dalszy plan. Im mniejsza miejscowość i bardziej tradycyjny rejon, tym słabsza świadomość wagi edukacji, a w szczególności edukacji dziewczynek.
Stosunek do kształcenia dziewczynek na wsi
Społeczność wiejska ma ogólnie bardzo negatywny stosunek do kształcenia dziewczynek i kobiet. Nie stać ich na to, by dzieci nie były w godzinach lekcyjnych w domu, bo potrzebne są do pracy na roli, pomagają nosić wodę, wychowywać młodsze rodzeństwo. Często za jedyne zadanie dziewczynek ciągle uważa się zamążpójście, rodzenie dzieci i zajmowanie domem. Nierzadko ojcowie uważają córki za swoja własność i liczą na wzbogacenie w zamian za wydanie dziewczynki za mąż. Szkoły są więc postrzegane jako miejsca, w których dziewczęta są narażone na „obce” idee prowadzące do nieposłuszeństwa.
Dziewczynki znacznie częściej niż chłopcy nie kończą szkół lub z nich rezygnują. W każdej kolejnej klasie procent dziewczynek drastycznie spada. Codzienne domowe czynności, którymi obarcza się córki zabierają większą część dnia i na naukę nie starcza już zwyczajnie czasu. Te dysproporcje w traktowaniu dziewczynek i chłopców oraz w podejściu do edukacji są niestety nadal bardzo widoczne i odzwierciedlają się w statystykach.
Szkoły publiczne są na dość niskim poziomie i nadal obowiązuje tam „tradycyjny” podział na czynności odpowiednie dla chłopców i dziewczynek. Szkoły podstawowe często nie mają wody i higienicznych toalet. Przez to wiele dzieci, a szczególnie dziewczynek przestaje do nich chodzić. Dziewczynki nie czują się bezpiecznie i wstydzą menstruacji. Z powodu braku środków higieny intymnej muszą opuszczać lekcje, najpierw okresowo, z czasem zupełnie rezygnują z edukacji.
Ograniczony dostęp do artykułów higienicznych, na które wiele kobiet nie może sobie pozwolić, to problem sam w sobie. Dodatkowo brak edukacji w zakresie zdrowia reprodukcyjnego sprawia, że są one narażone na zakażenie wirusem HIV lub zajście w ciążę w młodym wieku.
Szkoły w miastach i z internatem
Nieco inaczej wygląda sytuacja w większych miastach i szkołach prywatnych, które często powiązane są z internatem. Zwraca się tutaj uwagę na to, by dzieci bez względu na płeć traktowane były tak samo i miały dostęp do identycznych zajęć. Dziewczynki biorą więc udział w sportach zespołowych dawniej uważanych za „chłopięce”, nie ma też podziału na czynności odpowiednie dla dziewcząt lub te dla chłopców.
Szkoły z internatem pełnią szczególną rolę, zwłaszcza dla nastoletnich dziewcząt. Dzięki temu, że dzieci pozostają w internacie mogą skupić się tylko na nauce. Dziewczyny i kobiety zgodnie z lokalną tradycją obciążone są szeregiem obowiązków domowych, a czasami także pomagają rodzicom w zdobywaniu pieniędzy i/lub pożywienia. W przypadku młodych dziewcząt szkoła średnia ważna jest z jeszcze jednego powodu. Odsuwa wiek, w którym zachodzą w przedwczesną ciążę i zamążpójście, o co najmniej 4 lata.
Profesjonalna kadra uczy tam świadomej kontroli zdrowia, edukuje w zakresie życia seksualnego i równouprawnienia kobiet. Edukacja wyrównuje też szanse chłopców i dziewczynek na znalezienie pracy i wyjście z biedy całych rodzin. Uświadamia czym jest powszechna przemoc i wykorzystywanie, aranżowanie małżeństw z powodów finansowych oraz inne krzywdzące praktyki stosowanie wobec dziewczynek i kobiet.
Jak pomóc dziewczynkom z Kenii?
Niemal wszystkie dziewczynki, którym pomagamy w ramach adopcji na odległość potwierdzają, że szkoła pozwala im oderwać się od tradycyjnych ról i oczekiwań. Jedna z naszych podopiecznych Quinter Jepkirui Otieno w liście do darczyńcy pisała tak:
Moja rodzina nie była w stanie opłacić mojej edukacji, więc zostałabym wydana bardzo szybko za mąż. Z całą pewnością uratowałeś mnie przed zaaranżowanym małżeństwem. Zawsze będę Ci za to wdzięczna.
Jeśli chciałbyś pomóc naszym podopiecznym w kontynuacji edukacji, w ramach programu adopcja na odległość, prosimy o kontakt adra@adra.pl lub pod numerem telefonu 730 799 243.
Program adopcji na odległość umożliwia dzieciom naukę, przebywanie w bezpiecznym i przyjaznym środowisku, wsparcie życiowe i stwarza perspektywy na godne, dalsze życie. Edukacja pozwala na wyjście z zaklętego kręgu biedy i nierówności społecznych, a daje szanse i nadzieję na lepszą przyszłość tych cudownych dzieciaków. Prowadzimy także program adopcji na odległość dla dzieci w Tanzanii i Bangladeszu.
Bezpośredniej darowizny na rzecz Kenii można dokonać tutaj
https://www.adra.pl/chce-pomoc/przekaz-darowizne/