W dzisiejszym wpisie rzucimy światło na to, w jaki sposób koronawirus w Bangladeszu uzależniania najbiedniejszych i chorych od rodziny oraz jak wygląda sytuacja pandemiczna w tamtej części świata.
Poznajcie historię Nipy z Bangladeszu, jednej z blisko 10 000 osób, którym ADRA przekazała pomoc żywnościową.
Nazywam się Nipa Halder. Być może wyglądam bardzo młodo, zwłaszcza, jeśli spojrzałbyś na mnie, gdy co dzień siedzę bawiąc się pod drzewem, ale mam już 27 lat.
Urodziłam się z autyzmem. Moi rodzice mówią, że to wina lekarza, bo moi dwaj bracia mają się dobrze, ale kto wie? Tak czy inaczej nikt nie zmieni tego, jak jest.
Być chorym w Bangladeszu
Nikomu nie życzę, by chorował, ale bycie chorym w Bangladeszu jest czymś wyjątkowym. Nigdy nie chodziłam do szkoły, ponieważ nie ma tu szkół dla osób takich jak ja. Wciąż próbuję nauczyć się pisać i czytać, myślę, że każdego dnia mam się coraz lepiej, ale w następnych dniach dużo zapominam i muszę zaczynać od początku.
Lubię malować drzewa, ludzi, kwiaty, a także bawić się lalkami. Moi rodzice bardzo mnie kochają, ale nie mają dla mnie czasu, ponieważ codziennie muszą chodzić do pracy, aby zarobić pieniądze na nasze jedzenie. Moja ciocia każdego dnia, zanim wyjdzie do pracy, zabiera mnie na dwór, kładzie pod drzewem, daje mi coś do jedzenia i picia, a ja siedzę tam i patrzę na ludzi, którzy przechodzą, a dzieci bawią się i biegają – tak bardzo chciałbym biegać razem z nimi!
Koronawirus w Bangladeszu – relacja Nipy
Od kilku tygodni dzieje się coś dziwnego. Nie wolno mi już być na zewnątrz. Moi bracia nie chodzą do szkoły, moi rodzice nie chodzą do pracy, a cała nasza szóstka siedzi w naszym skromnym domu, w dwóch małych pokojach. Teraz przez cały dzień oglądam telewizję, w środku jest tak gorąco… Każdego dnia dostaję coraz mniej jedzenia, ponieważ rodzice nie pracują, więc oszczędzają na jedzeniu. Jestem radosna, jak zawsze, ale tęsknię za byciem na zewnątrz i patrzeniem, jak bawią się dzieci. Moi rodzice są bardzo zdenerwowani.
W zeszłym tygodniu mieliśmy w rodzinie bardzo miły dzień, ponieważ dostaliśmy paczkę żywności od dobrych ludzi, bardzo dobrych, dzięki którym teraz mamy jedzenie na następne 2 tygodnie. Mam nadzieję, że niedługo znów będę mogła wyjść na zewnątrz.
Nipa
Koronawirus w Bangladeszu - pomoc fundacji ADRA
Nipa i jej rodzina znajdują się w grupie 1950 najuboższych rodzin z Bangladeszu, którym pomogła fundacja ADRA, w tym ADRA Polska. Rodziny otrzymały pomoc żywnościową i finansową, która szczególnie jest potrzebna w trudnych ekonomicznie czasach pandemii, gdy tak wiele ludzi straciło jakiekolwiek źródło dochodu. Z pomocy o łącznej wysokości 22 065 dolarów ( w tym 4000 dolarów od ADRA Polska) skorzystało w sumie w całym Bangladeszu 9 750 osób.
Dziękujemy darczyńcom, dzięki Waszej hojności i życzliwości ta pomoc była możliwa!
Pomóż zapewnić żywność najuboższym rodzinom z Bangladeszu: https://www.adra.pl/chce-pomoc/przekaz-darowizne/
Na zdjęciu poniżej: Nipa wraz z rodziną