ADRA International natychmiast po trzęsieniu ziemi na Haiti przeznaczyła milion dolarów na bezpośrednią pomoc dla wszystkich poszkodowanych, niezależnie od wyznania. Krajowe oddziały ADRA przystąpiły do niezależnych zbiórek pieniędzy. Na terenie Polski zbiórkę publiczną na mocy decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji prowadziła Fundacja ADRA Polska we współpracy z Chrześcijańską Służbą Charytatywną (ChSCh).
Jak pomagać? Szczegóły zbiórki na Haiti
Co można zrobić dla setek tysięcy ludzi bez dachu nad głową na odległej wyspie Haiti, dla których rozgrywa się właśnie prawdopodobnie największy dramat ich życia? Co można zrobić dla tego karaibskiego kraju Ameryki Środkowej, który nawet przed trzęsieniem ziemi był najbiedniejszy na zachodniej półkuli?
– Fundacja ADRA Polska we współpracy z ChSCh zorganizowała zbiórkę kwestarską na ulicach i w supermarketach – mówi Marcin Anielski, koordynator akcji Fundacji ADRA Polska i ChSCh na rzecz Haiti. – Pieniądze można też było wpłacać na specjalnie w tym celu utworzone konto.
244 wolontariuszy ChSCh z 24 filii zbierało datki na artykuły medyczne i opatrunkowe, budowę toalet, tworzenie dostępu do wody i tymczasowych schronień oraz na odbudowę zniszczonych domów.
– Jest tyle afer związanych z akcjami charytatywnymi, że ludzie niechętnie dają pieniądze kwestującym. Dlatego też postanowiliśmy upiec ciasta i sprzedawać je „co łaska”. Dzięki temu nam nie było tak wstyd „wyciągać” pieniądze od innych, a ludzie reagowali bardzo pozytywnie – opowiada Dorota Orlik o udziale filii ChSCh w Jeleniej Górze w akcji pomocy Haiti.
Stół nakryty śnieżnobiałym obrusem z roślinnym ornamentem, talerze i patery obłożone kawałkami ciasta, puszka na datki dla Haiti, uśmiechy młodych wolontariuszy i wolontariuszek – 28 lutego każdy klient jeleniogórskiej Castoramy napotkał ten widok.
– Nie usłyszeliśmy żadnych krytycznych uwag, a jeden kawałek ciasta sprzedaliśmy nawet za 100 zł! – dodaje Dorota.
W Białymstoku natomiast w kweście uczestniczyło 12 osób.
– Lubię pomagać innym, sprawia mi to wiele radości – mówi Joanna Zaborowska, zgłoszona do Samorządowego Konkursu Nastolatków „Ośmiu Wspaniałych”, promującego młodzież bezinteresownie podejmującą służbę na rzecz najbliższego otoczenia.
Joanna działa w Szkolnym Klubie Wolontariatu i jest stałą wolontariuszką ChSCh: bierze udział w zbiórkach żywności, koncertach charytatywnych, a ostatnio kwestowała na rzecz Haiti.
Do grona kwestarzy należeli też m.in. Grzegorz Kiełpiński, Mistrz Świata Juniorów w Kick Boxingu, oraz jego przyjaciel Michał Polacki, przebrany za Spidermana.
– Michał tańczył, wykonywał gwiazdy, przybierał śmieszne pozy, a ja wygłaszałem przemowę o tym, że ten Spiderman bierze udział w kampanii pomocy Haiti, i zachęcałem ludzi do datków. Każdy mógł też zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie ze Spidermanem – relacjonuje Grzegorz.
Michał i Grzegorz przysporzyli klientom Galerii Białej wiele dobrej zabawy i uśmiechu. Równie znakomity tandem stanowiły Wiesława Roszkowska i Jadwiga Radziszewska.
– Nas parła do przodu chęć uczynienia coś dla tych ludzi, którzy tak bardzo potrzebują pomocy – wyjaśnia Wiesława, w jaki sposób razem z Jadwigą zebrały największą kwotę spośród białostockich uczestników akcji.
Dotychczas (podsumowanie z dn. 5 marca) wolontariusze ChSCh zebrali podczas kwest na ulicach i w supermarketach 21 297,94 zł i 33,7 EURO oraz 1 dolara. Mocą decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji zbiórka została przedłużona do 1 września 2010 r.
Dlaczego warto pomagać, gdy słyszymy o takich tragediach, jak ta na Haiti?
Pamiętajmy, że nasze wybory mają dalekosiężne skutki – decydują o tym, czy przyszłość Haiti będzie lepsza niż przeszłość; ale decydują też o tym, czy nasza przyszłość będzie lepsza niż przeszłość – czy ocalimy nasze człowieczeństwo przejawiające się wrażliwością na ludzkie cierpienie, czy staniemy się kompletnie znieczuleni. Czy będziemy należeć do grona ludzi, którzy gdy widzą kwestujących, muszą nagle gdzieś pilnie zadzwonić i odwrócić wzrok, wdają się w arcyważną rozmowę i „mimowolnie” stają do kwestarzy plecami albo przechodzą obok zbierających datki z wpatrzonym w dal chłodnym i bezdusznym wzrokiem manekina, zupełnie ignorując uśmiech, wyciągniętą dłoń z ulotką i zwykłe, serdeczne „Dzień dobry! Zbieramy na pomoc dla Haiti”.
Czy chcesz ocalić nadzieję Haitańczyków?
Możesz wpłacić 30 zł na zakup artykułów medycznych i opatrunkowych, 50 zł na budowę toalet i tworzenie dostępu do wody, 100 zł na tworzenie tymczasowych schronień i odbudowę zniszczonych domów. To niska cena za ocalenie czyjejś nadziei i własnego człowieczeństwa.
Fundacja ADRA Polska
Ul. Foksal 8
00-366 Warszawa
Nr konta: 74 1500 1126 1211 2010 1614 0000
Tekst: Monika Otworowska-Nowacka